Czwarty dzień „Droga Światła” Golgota Młodych 2014
Kolejny dzień wędrówki zacząłem jutrznią. Modlitwa o poranku dodaje mi sił i przypomina o tym, że ciągle jestem w drodze, na której potrzebuję wsparcia. Wszedłem też na górę Tabor (Kalwaria Podlaska), gdzie zaraz po pracy w grupach spotkałem się z Jezusem w Eucharystii. Otrzymałem błogosławieństwo od nowo wyświęconych kapłanów, by umacniało mnie w moim pielgrzymowaniu. Niezwykle odkrywcza była dla mnie konferencja br. Szymona Janowskiego i ukazanie w niej drogi świata jako trzypasmowej autostrady prowadzącej do śmierci. Drogę, którą obrałem oświeca Chrystus, który jest nie tylko Światłością ale i Drogą, Prawdą, i Życiem! Świadomy tego uwielbiłem Go podczas nabożeństwa Światła. Podróżowanie nie jest łatwe, ale otuchy dodały mi świadectwa innych wędrowców, którzy mieli odwagę opowiedzieć swoje historie, w których – niejednokrotnie – odnajdowałem siebie.