Miłość wraca do Izraela
Franciszkańska homilia: Miłość wraca do Izraela
o. Mateusz Stachowski (Wilno) – sobota XX tygodnia – 21 VIII 2021
Przepraszamy za problemy z dźwiękiem (momentami).
Warto jeszcze dodać, że postępowanie króla Dawida wobec Moabu (2 Sm 8,2) może być wypełnieniem proroctwa Balaama (Lb 24,17e) oraz to, że Rut, która zachowała czyste serce została wezwana przez Pana Boga do Izraela (w sensie geograficznym i religijno-duchowym), aby być zapowiedzią miłości („hesed”), jaką jej Potomek przyniesie całemu światu; to więc był najmocniejszy powód jej decyzji, by towearzyszyć Noemi do Betlejem, zostawiając swą ojczyznę i dom rodzinny.
Przeczytaj rozważanie 3zdania: https://3zdania.pl/2021/08/21/boze-prowokacje-swiety-spokoj-i-sasiadki/
Rekolekcje „Pokonaj swój strach”: https://rekolekcjefranciszkanskie.pl/wydarzenie/pokonaj-swoj-strach-stacjonarne/
Liturgia Słowa:
(Rt 2, 1-3. 8-11; 4, 13-17)
Noemi miała powinowatego, krewnego jej męża, człowieka bardzo zamożnego z rodziny Elimeleka. Nazywał się Booz. Powiedziała Rut Moabitka do Noemi: “Pozwól mi pójść na pole zbierać kłosy za tym, który będzie mnie darzył życzliwością”. “Idź, moja córko” – odpowiedziała jej Noemi. Rut wyszła więc i przyszła zbierać kłosy na polu za żniwiarzami, a przypadkiem tak się stało, że było to pole Booza, który był z rodu Elimeleka. Powiedział Booz do Rut: “Słuchaj dobrze, moja córko! Nie chodź zbierać kłosów na innym polu i nie odchodź stąd, ale przyłącz się do moich dziewcząt. Spójrz na pole, na którym pracują żniwiarze, idź za nimi. Oto nakazałem młodym sługom, aby ci nie dokuczali. Kiedy będziesz miała pragnienie, idź do naczyń napić się tego, co będą czerpać młodzi słudzy”. Wtedy Rut padła na twarz, oddając pokłon aż do ziemi, i zawołała: “Dlaczego darzysz mnie życzliwością, tak iż mnie uznajesz, choć jestem obca?” Odpowiedział jej Booz: “Oznajmiono mi dokładnie to wszystko, co uczyniłaś swojej teściowej po śmierci swego męża: opuściłaś ojca swego i matkę swoją, i swoją ziemię rodzinną, a przyszłaś do narodu, którego przedtem nie znałaś”. Booz zaślubił więc Rut i stała się jego żoną. Gdy zbliżył się do niej, Pan sprawił, że poczęła i urodziła syna. Kobiety mówiły do Noemi: «Niech będzie błogosławiony Pan, który nie pozwolił, aby dzisiaj zabrakło ci powinowatego z prawem wykupu. Imię jego będzie wspominane w Izraelu. On będzie dla ciebie pociechą, będzie cię utrzymywał w twojej starości. Zrodziła go dla ciebie twoja synowa, która cię kocha, która dla ciebie jest warta więcej niż siedmiu synów». Wzięła Noemi dziecko i położyła je na swym łonie. Ona też je wychowywała. Sąsiadki nadały mu imię. Mówiły: “Narodził się syn dla Noemi”, nadały mu imię Obed. On to jest ojcem Jessego, ojca Dawida.
(Ps 128 (127), 1b-2. 3. 4-5)
REFREN: Szczęśliwy człowiek, który służy Panu
Szczęśliwy człowiek, który służy Panu
i chodzi Jego drogami.
Będziesz spożywał owoc pracy rąk swoich,
szczęście osiągniesz i dobrze ci będzie.
Małżonka twoja jak płodny szczep winny
w zaciszu twego domu.
Synowie twoi jak oliwne gałązki
dokoła twego stołu.
Tak będzie błogosławiony człowiek,
który służy Panu.
Niech cię z Syjonu Pan błogosławi
i obyś oglądał pomyślność Jeruzalem
przez wszystkie dni twego życia.
(Mt 23, 1-12)
Jezus przemówił do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: “Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi. A wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy jesteście braćmi. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony”.