Kolejny dzień wędrówki zacząłem jutrznią. Modlitwa o poranku dodaje mi sił i przypomina o tym, że ciągle jestem w drodze, na której potrzebuję wsparcia. Wszedłem też na górę Tabor (Kalwaria Podlaska), gdzie zaraz po pracy w grupach spotkałem się z Jezusem w Eucharystii. Otrzymałem błogosławieństwo od nowo wyświęconych kapłanów, by umacniało mnie w moim pielgrzymowaniu. […]