W pogodne, choć mroźne, niedzielne popołudnie, w ostatni dzień stycznia, Franciszkańskie oko spoglądało na Bulwar Nadmorski w Gdyni. Słońce wolno kierowało się ku zachodowi, choć jeszcze świeciło na tyle mocno, by odsłonić piękno zimowego dnia. Wiele rodzin wyszło na spacer; także wiele ptaków oczekiwało przy Bulwarze na małe co-nieco…